Witam! Dzisiaj porozmawiamy o tym, jakie różnice zauważyłam z własnych doświadczeń pomiędzy Polską a Anglią oraz opiszę wam różne ciekawostki, o których sama nie wiedziałam gdy mieszkałam za granicą.
Zacznijmy od tego, że Polska oraz Anglia różnią się językiem ojczystym, obyczajami oraz zasadami. Anglia nie tylko się różni od Polski kuchnią, budowlą bądź ruchem drogowym ale również obsługą w sklepach, zwrotami grzecznościowymi, zmienną pogodą i wieloma innymi szczegółami, które trudno czasami zauważyć.
Budownictwo
Budowle angielskie mają swój typowy klimatyczny styl. Jakbyśmy mieli porównać polskie budowle a angielskie zauważymy, że angielskie budynki są głównie zbudowane z cegieł oraz z dachówek. Domy w Anglii są rzadko ocieplane oraz większość budowli są takie same lub połączone. Natomiast w Polsce jest zazwyczaj na odwrót. Jak przechodzimy przez domy w Anglii, budynki będą się wydawały takie same oprócz różniącym się numerem.
Ciekawostka: okna są wykonane z plastiku oraz otwieramy je z zewnątrz zamiast z wewnątrz tak jak u nas. W Anglii również są dwa krany w umywalce. Jeden kran służy do ciepłej wody a drugi do chłodnej. Jeszcze jedną ciekawą rzeczą w łazience jest wiszący sznurek, który służy do włączania światła.
Obsługa w sklepach
W polskich sklepach gdy robimy zakupy oraz płacimy, musimy z pośpiechem pakować nasze zakupy do reklamówek, ponieważ kasjerka zaczyna obsługiwać następną osobę. Jestem zadowolona z tego, że w Anglii kasjerka czeka, aż osoba skończy pakować a następnie dopiero zaczyna obsługiwać kolejną osobę. Osobiście uważam, że jest to jeden ze sposobów na złagodzenie presji, którym jestem zachwycona 🙂
Zmienna pogoda
Zmienna pogoda w Anglii to jeden minus, który potrafi nas zmylić. Rankiem może się pojawić słońce, natomiast w popołudnie może się pojawić deszcz. Ciężko jest stwierdzić, czy będzie ładna lub nieprzyjemna pogoda w ciągu dnia, gdy mamy ochotę gdzieś się wybrać. Trudno jest również wybrać ubiór, dlatego najlepiej mieć coś ciepłego przy sobie na wszelki wypadek.
Zwroty grzecznościowe
U nas ciężko jest sobie wyobrazić zwracanie się do pracodawcy lub lekarza po imieniu. W Polsce pracodawca by tego prawdopodobnie nie zaakceptował, a zwłaszcza jeśli pracujemy w jakimś wymagającym miejscu. W Anglii nikomu to nie przeszkadza, dlatego wszyscy mówią sobie zazwyczaj po imieniu. Jest to dość fajna sprawa moim zdaniem, ale to również zależy od człowieka oraz z jakim dystansem to odbierze
Ciekawostka: W Anglii gdy jesteśmy w restauracji, zazwyczaj używamy skrótów Miss lub ma’am, jeśli rozmawiamy ze starszą kobietą a Sir wtedy, gdy zwracamy się do pana. Zazwyczaj jak kończymy posiłek oraz nam smakuje, podchodzimy do obsługi oraz mówimy, że posiłek był smaczny, następnie prosimy, aby przekazali szefowej/szefie kuchni.
Ruch drogowy
Ruch drogowy w Anglii jest kompletnie inny niż w Polsce. Na drodze zawsze panuje zasada Kultura jazdy. Anglia ma sporo korków a zwłaszcza w dużych miastach, ale mimo tego kierowcy są bardzo uprzejmi oraz nie trąbią klaksonem za najmniejszy błąd w trakcie jazdy. Pewnie większość z nas wie, że w Anglii jest zasada ruchu po lewej stronie a nie po prawej tak jak u nas. Jazda samochodem jest przez to przyjemniejsza oraz spokojniejsza.
